Odcinek 2

Weszłam do klasy pełnej osobą tak dziwnych twarz. Wszytsko poszło szybko i sprawnie. gdy wyszłam Piotrka nie było . Wyciągłam komórkę (Nokie 3250) i zadzwoniłam do brata

Ja:Brat gdzies już poszedł

Piotruś: No wiesz siostra..tu i tam ale czekam na parkingu chyba trafisz hihi..

Ja: okey jak zwykle poleziesz i trzeba Cie szukać

Piotruś: takiego mnie stworzyli..zażalenia do rodziców heh

Ja: Spadaj matole..i się rozłaczyłam

Wsiadłam wpieniona do samochgodu i pojechaliśmy na zakupy.

Piotruś: Masz kase 500 euro i zrób z nimi co chcesz taki jest rozkaz i nie dąsaj sie

Ja:Skąd masz tyle kasy?-zapytałam

Piotruś: Z Wykopalisk Razz

masz tylko 3 godziny na wydanie ich

Ja: Wow braciszku dzieki i dostał buziaka.

Piotruś: heh a teraz zmykaj

Ja: jasne już sie robi

Piotruś wpadne tu za 3 godziny a Ty wtym czasie masz być juz

Ja:okey

Chodziłam o sklepach i szukałam róznych w końcu wybrałam:3 pary spodni jeansowych 2 topy: rózowy i niebieski 2 krótkie spodkniczki :niebieska i rozową , 2 pary kozaczków rózowych i niebieskich, 2 pary adidasów rózwniez w tych samych kolorach dwie torebki,troszke kosmetyków, lakiery rózowy i biały, i jescze zrobiłam sobie tipsy,i fryzurkę nową i zostało mi tylko 50 euro. Więc nie myślac nic doładowałam konto komórki. Mineło dopiero 2 godziny.Tymczasem Gdy Laura robiła zakupy Bartek pojechał do salonu samochodów. Kupił jej taki sam samochód tylko, ze niebieski jasny do tego torty cały w lukrze różowym. W końcu była to 17-stka Laury. Laura nie czekajc długo zadzowniła do brata.

Ja:Przyjedziesz po mnie ?

Piotruś : Co już ?

Ja: No już Piotruś: to idz na jakąs pizze

Ja:Nie jestem głodna

Piotruś:Przyjade za godzine

Ja: Dobra wybacze i przyjdz za godzine ale ja połaze poi sklepach i jak przyjedziesz to kupisz mi takie łądne bransoletki i naszyjnik i kolczyki do tego

Piotruś niech strace

Piotrek szybko odwiózł do domQ wsyztskie rzeczy i pojechał po Laure

P: wieczorem impreza ubierz sie ładnie Razz

Ja: okey

Wieczór nadchodził Laura wzieła 2 godzinną kąpiel, ubrała rózowe kozaczki, rózowy topik i rózowa spódniczkę do tego idelanie pasowała jej bizuteria. Szybko wyprostowała włoski i uumalowała sie. Gdy była gotowa Piotrek krzyknał zejdz na dół.Gdy zeszła wszytskie swiatła były zgaszone a gdy zaswieciła zobaczyła na srodku pokoju goscinnego ...

Post został pochwalony 0 razy