odcinek 18

No właśnie..kim jest Matti..to pytanie krążyło mi po głowie...o co w tym wszystkim chodzi...Dlaczego ja zawsze mam taki mątlik w głowie...O Co w tym wszytskim chodzi..Dlaczego ja mam tak utrudnione życie różnorodnymi preszkodami..czy ja zawsze będę sama..Eh..wystarczy tego całego uzalania... Dni mijały rostałam się z Mattim,bo przestałam go kochać...zresztą eh..czy ja go wogóle kochałam ? Ja nie rozumiem tego całego życia..jest takieś nie takie.."szukajcie a znajdziecie" co ból nieszczęście.. Po paru dniach w Metroloian City ukazal się artykuł o Mattim-zginął..szkoda.. Jak się okazało odebrał sobie życie,dlatego że nie chciałam z nim być.. Po paru dniach ukazal mi się diabeł w postaci człowieka..chciał teraz mnie zabrać do świątyni..i tam pośród wiernych szatanizmu spłodzić syna..ze mną..dlaczego to ja a nie ktoś inny...Żłuje calego tego dziwnego życia.. Szatan siłą zabrał mnie do świątyni..położył na jakieś zelazne łózko i przykuł mi rece i nogi..wygląddałam jakoś dziwnie..Dostałam jakąś długą suknie ktora zaczeła powoli mnie przemieniać w diabł..a kiedy diabeł zaczał sie do mnie zblizac na oczach wszytskich..Poprostu zadzwonił budzik...Okazało się że ten Londyn,diabeł całe morderstwa..i to wszystko to tylko zły sen..Naszczescie..bo niechciałabym takiego życia..Szybko wstałam i pobiegałm przed siebie krzycząc ze swiat jest piekny..heh Tylko ludzie patrzyli na mnie jak na idiotkę ale wierzcie po takim śnie zrozumiałam wszytsko..i jestem nowym człowiekiem..potrzebowałam tego ożeźwienia... Poprostu ciesze się ze zyje..nareście...a ten diabeł i to wszytsko..to nie moj swiat..

Post został pochwalony 0 razy